W Pomorsko-Kujawskim Klubie Kultury Fizycznej Sportu i Turystyki Niewidomych i Słabowidzących Łuczniczka Bydgoszcz działa wiele sekcji sportowych, w których mogą się sportowo realizować jego członkowie.

 

Dla każdego coś dobrego

 

"Wzrokowcy" mogą uprawiać w klubie takie sporty jak: bowling, kręgle klasyczne, showdown, kolarstwo tandemowe, lekką atletykę, brydż sportowy, nordic walking, szachy, strzelectwo sportowe, warcaby 100-polowe, narciarstwo biegowe oraz biathlon.

 

W każdej z nich odbywa się szkolenie, zajęcia prowadzą wykwalifikowani trenerzy z wieloletnim stażem pracy z niewidomymi i niedowidzącymi sportowcami, albo sami zawodnicy, ci z największym doświadczeniem, którzy z powodzeniem startowali, startują w poważnych imprezach ogólnopolskich i odnoszą na nich sukcesy.

 

 

Medalowymi dyscyplinami są: lekka atletyka (19 medali, 6 złotych - 5 srebrnych - 8 brązowych), biathlon (19 medali, 5 złotych - 5 srebrnych - 9 brązowych), strzelectwo sportowe (11 medali, 7 złotych - 1 srebrny - 3 brązowe) i narciarstwo biegowe (10 medali, 2 złote - 3 srebrne - 5 brązowych) - to dorobek z mistrzostw Polski.

 

Jednak nie dla wszystkich członków sekcji sportowych w KSN Łuczniczka Bydgoszcz celem jest start w mistrzostwach Polski, mistrzostwach Europy czy mistrzostwach świata. Dla wielu z nich, to sposób na aktywne spędzanie wolnego czasu ze sportem w tle i zwyczajnie zabawa, możliwość kontaktu z innymi, podobnie myślącymi ludźmi, integracji ze środowiskiem osób niepełnosprawnych z dysfunkcją narządu wzroku. Bydgoski Klub umożliwia im to i daje doskonałe warunki do rehabilitacji po przez sport.

 

Brąz ME w kolarskim tandemie

 

Sportowcy KSN Łuczniczka Bydgoszcz w roku 2021 zdobyli jeden medal mistrzostw Europy - brąz kolarek tandemowych.

Za ten sukces w Austrii w wyścigu ze startu wspólnego niedowidząca Angelika Biedrzycka i jej pilotka Ewa Bugdoł oraz ich trenerka Edyta Jasińska zostały uhonorowane przez Rafała Bruskiego - odebrały nagrodę Prezydenta Miasta Bydgoszczy.

 

Ich występ na międzynarodowej arenie docenił też Urząd Marszałkowski województwa kujawsko-pomorskiego w Toruniu, który przyznał nagrody sportowe za rok 2021. Oprócz wymienionej trójki, otrzymali je także Łukasz Skąpski, prezes KSN Łuczniczka Bydgoszcz i Krzysztof Badowski, dyrektor klubu.

 

Dodajmy, że kolarki tandemowe Angelika Biedrzycka i Ewa Bugdoł na mistrzostwach Europy w Austrii były też piąte w jeździe na czas. Inny duet bydgoskiego klubu, czyli Karolina Rzepa i pilotka Agnieszka Sikora, zajął dwukrotnie czwarte miejsce.

 

Medali za granicą zapewne byłoby więcej, gdyby nie to, że pandemia koronawirusa Covid-19 pokrzyżowała plany przeprowadzenia wielu mistrzowskich imprez w Europie i na świecie.

 

Krajowe podium, to ich specjalność

 

 

 

 

W rywalizacji krajowej bydgoscy sportowcy z dysfunkcją narządu wzroku  wielokrotnie stawali na podium mistrzostw Polski. Indywidualnie zdobyli aż 69 medali, w tym 21 złotych, 16 srebrnych i 32 brązowe.

 

Trzy krążki zawisły na szyi 48-letniego niedowidzącego Grzegorza Kłosa. Strzelec KSN Łuczniczka Bydgoszcz zdobył dwa złote medale mistrzostw Polski w strzelectwie pneumatycznym we Wrocławiu (postawy stojąc i leżąc).

 

 

Na trzecim miejscu zakończył mistrzostwa Polski w strzelectwie laserowym w trzech postawach (stojąc, klęcząc, leżąc). Ta rywalizacja toczyła się nota bene w Bydgoszczy, na strzelnicy Zawiszy, dokąd dwa razy w tygodniu Grzegorz Kłos dojeżdża z Torunia.

 

W bydgoskim klubie Grzegorz Kłos jest od 2010 roku. Na Zawiszy od trzech lat opiekuje się trener Ireneusz Stachowski. Zawodnik jest członkiem kadry Polski, gdzie jego trenerem z ramienia Adam Dobosz. Z kolei asystentem bydgoskiego strzelca na zawodach jest Arkadiusz Gęstwiński z Bydgoszczy.

 

Dodajmy, że zawodnik KSN Łuczniczka stawał też na najwyższym stopniu podium rywalizacji w Pucharze Polski w Tarnowie i Wrocławiu (w postawie stojąc i leżąc).

 

Najlepsze wyniki punktowe zawodnika w 2021 roku to: 513,1 pkt w pozycji stojącej i 607,5 pkt w pozycji leżącej.

 

 

Uzupełniając dorobek sportowców KSN Łuczniczka Bydgoszcz w 2021 roku: dołożyli oni też 4 medale (3 złote - strzelectwo sportowe, 1 brązowy - showdown) drużynowych MP, 1 medal srebrny w deblowych MP (showdown) i 1 srebrny w mistrzostwach Polski par (brydż).

 

 

Ponadto czołowe miejsca zajmowali w Grand Prix Polski (4x), Pucharze Polski (7x), Pucharu Polski par (1x) oraz innych turniejach ogólnopolskich (27x).

 

 

KSN Łuczniczka odniosła też sukces w warcabach. Na turnieju w Ustce 55-letni Tomasz Kuziela zdobył indywidualne mistrzostwo Polski w warcabach 100-polowych. To pierwszy złoty medal  dla bydgoskiego klubu w tej dyscyplinie.

 

Blisko podium była też drużyna pod jego wodzą. W Sękocinie Starym pod Warszawą ekipa KSN Łuczniczka Bydgoszcz (Jerzy Hołderny, Tomasz Kuziel, Andrzej Sargalski, Mariola Maćkowiak oraz Józef Wyrzykowski) wywalczyła czwarte miejsce, powtarzając wynik z poprzedniego roku.

 

 

Wicemistrzynią Polski w bowlingu została niewidoma Katarzyna Świątek. Rywalizacja o medale mistrzostw Polski w kręgielni „Król kul” Łodzi odbyła się w dwóch turach - turniej eliminacyjny i finałowy. O końcowym wyniku decydowała suma punktów z obu turniejów.

 

W eliminacjach wystartowała czwórka reprezentantów KSN Łuczniczka. Trójka z nich zakwalifikowała się do finału. Druga w eliminacjach w kategorii B1 była Katarzyna Świątek 507 pkt, zaś piąta Magdalena Rataj - 387 pkt. Prowadziła Grażyna Krysiak (Karolina Chorzów) - 547 pkt.

 

 

W finale Krysiak zaliczyła 531 pkt, co w sumie dało 1078 pkt i tytuł mistrzyni kraju. Świątek wykulała 530 pkt - razem 1037 pkt i tym samym zdobyła srebrny medal. Bliska brązu była Rataj, która w finale zaliczyła 412 pkt i przesunęła się na 4. pozycję. Do trzeciej Reginy Szczypiorskiej z Moreny Iława zabrało jej 27 pkt. Asystentem zawodniczek był Kazimierz Fiut.

 

W mistrzostwach kraju nie wzięła udziału obrończyni tytułu w kategorii B1 Karolina Rzepa, która w tym samym czasie rywalizowała w mistrzostwach Europy w kolarstwie tandemowym.

 

Zawodnicy KSN Łuczniczka zdobyli dwa brązowe medale w mistrzostwach Polski w kręglach klasycznych rozegranych w Gostyniu.

 

Do finałowej rywalizacji zakwalifikowała się czwórka reprezentantów KSN Łuczniczka z czego dwójka niewidomych stanęła na najniższym stopniu podium. W kategorii B1 kobiet brązowy medal zdobyła Katarzyna Świątek (asystent Władysław Wakuliński), zaś u mężczyzn, co było dużą niespodzianką, Sylwester Dołasiński (asystent Kazimierz Fiut). Tuż za podium ukończyła mistrzostwa Magdalena Rataj (4. miejsce), natomiast w kategorii B3 (słabowidzący) piąty był Władysław Wakuliński.

 

W 2021 roku osoby niewidome i niedowidzące reprezentujące KSN Łuczniczka Bydgoszcz na arenie europejskiej i krajowej zdobyły łącznie rekordową liczbę medali - 124, w tym 44 złote, 33 srebrne i 47 brązowych krążków.

 

W rywalizacji sportowej wzięło udział aż 78 sportowców, którzy stanęli na starcie 66 zawodów - 1 mistrzostwa świata, 1 mistrzostwa Europy, 31 mistrzostwa Polski (6 półfinałów MP), 2 Grand Prix, 6 Puchar Polski, 17 ogólnopolskie, 2 międzynarodowe.

 

Z ciemności na sportowy Olimp

 

Na projekt "Z ciemności na sportowy Olimp" składają się cztery imprezy: turniej showdowna w Ustce, zawody nordic walking w Szklarskiej Porębie, turniej warcabowy w Rowach oraz turniej bowlingowy w Charzykowach. Imprezy współfinansowane były ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

 

 

W Ustce przebywali niewidomi i słabowidzący sportowcy, którzy brali udział w turnieju showdowna". 10-dniowy pobyt uczestników zorganizował KSN Łuczniczka Bydgoszcz. W turnieju rywalizowano O Puchar Łuczniczki. Do Ustki zjechali zawodnicy z całego kraju, w tym z Przemyśla, Lublina, Olsztyna, Wrocławia, Częstochowy, Poznania, Warszawy i Bydgoszczy.

 

- Było dużo nowicjuszy, którzy może raz w życiu mieli rakietkę w ręku i nie wiem, czy oparli się chociaż raz o stół showdownowy - mówi Łukasz Skąpski, prezes bydgoskiego klubu, były trener polskiej kadry w tej dyscyplinie. - To było dla nich ciekawe, inspirujące doświadczenie.

 

W zawodach nordic walking o Puchar Łuczniczki w Szklarskiej Porębie startowało 48 zawodników. W stolicy Karkonoszy mieli do pokonania dwa dystanse - 5 i 8 kilometrów.

 

 

- Kobiety i mężczyźni rywalizowali w kategorii B1, czyli niewidomi i B2, czyli słabowidzący. Osobom niewidomym podczas zawodów towarzyszyło 24 przewodników - mówi Georgina Myler, organizatorka zawodów z ramienia bydgoskiego klubu.

 

W Rowach spotkało się 48 miłośników warcabów na turnieju o Puchar Łuczniczki. Turniej rozegrano systemem szwajcarskim na dystansie 9 rund z tempem gry na zawodnika 90 min. Był to turniej typowo towarzyski, ale nie znaczyło to, że zawodnicy ze sobą nie rywalizowali. Każdy walczył o jak najlepszy rezultat, tutaj amator, osoba początkująca miała możliwość zagrania z mistrzem Polski.

 

W Charzykowach odbył się Puchar Łuczniczki w bowlingu. Ze względu na specyfikę gry i różnorodność dysfunkcji wzroku uczestnicy byli podzieleni na trzy kategorie B1, B2 i B3 wśród kobiet i mężczyzn. Zabawa zabawą ale nagrody same się nie wygrają, dzielnie walczyli przez trzy dni, w dwóch sesjach, porannej i popołudniowej. Jak zawsze celem był wzrost aktywności społecznej i życiowej beneficjentów projektu oraz poprawa ogólnej kondycji oraz formy sportowej.

 

Polska Liga Showdown

 

"Showdown Nie tylko dla mistrzów" to kolejny projekt współfinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych z konkursu 1/2020 pn. „Pokonamy bariery”, który w minionym roku już po raz piąty zorganizowany został przez bydgoski Klub.

 

 

Koordynatorem projektu był Tomasz Chmurzyński. Swój duży wkład w organizację i przebieg zawodów mieli członkowie Zarządu KSN Łuczniczka Bydgoszcz: Łukasz Skąpski (prezes), Georgina Myler i Krzysztof Badowski (wiceprezesi) oraz Łukasz Cichy.

 

W ramach projektu odbyło się siedem 4-dniowych turniejów - sześć turniejów indywidualnych w kategoriach kobiet i mężczyzn, jeden turniej drużynowy. Dodatkowo w ramach Ligi, trochę „nadprogramowo” rozegrano turniej debla w showdown.

 

Początek sezonu ligowego oraz jego zakończenie odbyły się w Bydgoszczy w hotelu Akor na ul. Ludwikowo. Inne miasta, które gościły Polską Ligę Showdown w roku 2021, to Boguszów-Gorce, Kutno i Ustka.

 

W PLS bydgoszczanie odnieśli sukces indywidualnie i w deblu. W rywalizacji kobiet wygrała Patrycja Kaza. Z kolei ekipa pod nazwą Gamonie (Łukasz Skąpski - prezes KSN Łuczniczka i Łukasz Zdunkiewicz - zawodnik klubu) zajęła drugie miejsce w rywalizacji par.

 

- Polska Liga Showdown przyczyniła się do tego, że Bydgoszcz jest rozpoznawalnym ośrodkiem tej sportowej dyscypliny w kraju. Jeśli ktoś mówi showdown, to pierwszym skojarzeniem jest Bydgoszcz. Nasze miasto jest na ustach ludzi interesujących się tym sportem - podkreśla Krzysztof Badowski, wiceprezes i dyrektor biura bydgoskiego klubu KSN Łuczniczka.

 

Na koniec podsumowania rozgrywek PLS oraz wręczania nagród i wyróżnień Łukasz Skąpski dodał:

 

- Ktoś dużo mądrzejszy ode mnie powiedział kiedyś takie piękne słowa: "być zwyciężonym i nie ulec, to zwycięstwo; zwyciężyć i spocząć na laurach, to klęska".

 

Gwoli ścisłości dodajmy, że to myśl-refleksja Józefa Piłsudskiego, która jak wszystko na to wskazuje, od lat musi przyświecać bydgoskim działaczom z KSN Łuczniczka, o czym świadczą liczne sukcesy organizacyjne Klubu oraz sportowe ich członków.

 

Zadania zlecone KSN Łuczniczka

 

W roku 2021 działacze KSN Łuczniczka Bydgoszcz zorganizowali także: mistrzostwa Polski w showdown, mistrzostwa Polski w nordic walking i mistrzostwa Polski w biegu na 10 km. Były to zadania zlecone.

 

Finałowy turniej XI Indywidualnych Mistrzostw Polski w showdownie odbył się w Kutnie. Mimo licznego udziału zawodników KSN Łuczniczka Bydgoszcz żaden z nich niestety nie stanął na podium.

 

Organizatorem rywalizacji było Stowarzyszenie Cross z siedzibą w Warszawie. Koordynatorem był Łukasz Skąpski, na co dzień prezes KSN Łuczniczka Bydgoszcz, wcześniej selekcjoner polskiej kadry. Zawody dofinansowane były ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa i Sportu (taka nazwa obowiązywała w 2021 roku).

 

W czempionacie w Kutnie wzięło udział 35 uczestników - 19 mężczyzn i 16 kobiet. Aż 12 finalistów (7 mężczyzn + 5 kobiet) reprezentowało bydgoski klub KSN Łuczniczka. Niestety, startowali bez powodzenia, mimo że w półfinale w Bydgoszczy brylowali.

 

- Zawodnicy z naszego klubu bardzo licznie obsadzili ten turniej - mówi Łukasz Skąpski. - Było to po raz pierwszy w historii, kiedy aż tylu przedstawicieli z jednego klubu brało udział w finale. Naszym zawodnikom towarzyszył trener klubowy Szymon Borkowski, który od samego początku starał się być na wszystkich meczach bydgoszczan.

 

Dodajmy, że Szymon Borkowski jest obecnie także trenerem kadry biało-czerwonych.

 

Mistrzostwa Polski niewidomych i słabowidzących w biegu na 10 km odbyły się w bydgoskim Myślęcinku.

 

Impreza została zorganizowana na zlecenie Stowarzyszenia Cross w Warszawie (współfinansowanie przez PFRON). Na miejscu pieczę nad przygotowaniami i przebiegiem zawodów trzymali członkowie KSN Łuczniczka (wiceprezes klubu Georgina Myler) oraz Stowarzyszenia Kultury Fizycznej Niewidomych i Słabowidzących OCULUS w Bydgoszczy (prezes Tomasz Chmurzyński).

 

Zawodnicy mieli do pokonania dystans 10 km (cztery odcinki po 2,5 km). Niektórzy z nich pobiegli rekreacyjnie 5 km. Z kolei dla młodzieży uczącej się w Kujawsko-Pomorskim Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 1 dla Dzieci i Młodzieży Słabowidzącej i Niewidomej im. Louisa Braille’a w Bydgoszczy przygotowano dystans 2 km, dla większości z nich był to debiut w takiej imprezie.

 

W rywalizacji "dorosłej" prym wiedli biegacze z KSN Łuczniczka Bydgoszcz.

 

Finałem sezonu dla uprawiających nordic walking były tradycyjnie mistrzostwa Polski na 5 km w bydgoskim Myślęcinku, którego organizatorem na zlecenie stowarzyszenia Cross był także KSN Łuczniczka Bydgoszcz i Oculus Bydgoszcz (finansowanie - PFRON). A koordynatorem Georgina Myler.

 

Uczestnicy walczący o główne trofea mieli do pokonania 5 km (cztery pętle), w wersji rekreacyjnej - połowę tego dystansu.

 

- To jest druga impreza mistrzowska, którą od początku do końca organizowaliśmy sami - mówi koordynatorka Georgina Myler. - Wcześniej przyłączaliśmy się pod inne, na których obowiązywały czipy, czas był opomiarowany. Tak naprawdę rola koordynatora była dużo mniejsza i prostsza. A teraz, w czasach covidowych drugi rok z rzędu robimy sami zawody.

 

Szefowa całego przedsięwzięcia jest pozytywnie zaskoczona dużą liczbą zawodników z kategorii B1, czyli niewidomych.

 

- Do tej pory na mistrzostwach Polski było ich góra czterech, teraz osiem. Wraz z nimi przewodnicy, bardzo zgrane fajne duety. W ogóle było dużo nowych osób, startowało ponad czterdziestu zawodników - informuje Georgina Myler.

 

 

W rok 2022 z nowym duchem

 

Rok 2021 był obfity w starty, triumfy i organizację imprez. Działacze, trenerzy i zawodnicy KSN Łuczniczka Bydgoszcz nie zasypiają gruszek w popiele i chcą pójść za ciosem w roku 2022. W każdym elemencie, poczynając od szkolenia w klubie, a kończąc na startach w kraju i za granicą. Bydgoski klub ma w planach także organizację wielu imprez sportowych. Niewidomi i niedowidzący z KSN Łuczniczka Bydgoszcz mają swoje marzenia, które chcą zrealizować, a Zarząd KSN Łuczniczka Bydgoszcz zamierza zrobić wszystko, co w jego mocy, aby im to umożliwić.