We czwartek 12 maja członkowie sekcji showdown mieli przyjemność zaprezentować swoją ukochaną dyscyplinę sportu wyjątkowym gościom, którzy właśnie tego dnia odwiedzili siedzibę KSN "Łuczniczki" Bydgoszcz.

Byli to podopieczni warsztatów terapii zajęciowej przy fundacji "Wiatrak" Wraz z towarzyszącymi im opiekunkami.

Monika Wojtasińska, rehabilitantka z warsztatów zdradziła nam, że fundacja "Wiatrak" stara się stworzyć sekcję tenisa stołowego dla swoich podopiecznych. Wizyta w naszym klubie miała być lekcją pokazową, że mimo poważnej dysfunkcji wzroku można uprawiać sport i czerpać z tego mnóstwo przyjemności. Zapytana o wrażenia stwierdziła, że showdown jest głośniejszy niż to sobie wyobrażała. Zaskoczyła ją także, jak się wyraziła, wartkość akcji.

 

Andrzej Godlewski, podopieczny fundacji miał okazję zagrać przy zasłoniętych oczach. Mógł się w ten sposób dokładnie wczuć w klimat gry i poznać pełnie wrażeń jej towarzyszących. Zapytany o wrażenia stwierdził, że mimo tych gogli gra w tradycyjnego tenisa stołowego jest jednak trudniejsza.

 

Członek KSN "Łuczniczka" Zbigniew Murawski, który miał okazję zaprezentować swoje umiejętności naszym gościom stwierdził, że tego typu spotkania zawsze wnoszą jakąś wartość dodaną. Chłopaki i dziewczyny z "Wiatraka" mieli niepowtarzalną okazję poznać inny sport i chociaż przez chwilę wczuć się w odczucia towarzyszące osobom z innym rodzajem inwalidztwa. Goście opuszczali nasz klub wyraźnie podekscytowani. A my mamy nadzieję, że nie była to jedyna ich wizyta. Mamy jeszcze mnóstwo innych dyscyplin, które chętnie zaprezentujemy.

 

Zapraszamy ponownie!

Łukasz Skąpski