Była to 11. edycja tych rozgrywek, po raz drugi finał odbył się w Kutnie (pierwszy raz rok wcześniej). Organizatorem rywalizacji było Stowarzyszenie Cross z siedzibą w Warszawie. Koordynatorem był Łukasz Skąpski, na co dzień prezes KSN Łuczniczka Bydgoszcz, wcześniej selekcjoner polskiej kadry. Zawody dofinansowane były ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa i Sportu (taki stan obowiązywał w 2021 roku).

 

W czempionacie w Kutnie wzięło udział 40 uczestników. Byli to najlepsi zawodnicy z obu wcześniejszych turniejów eliminacyjnych oraz kadrowicze, którzy weszli do finału bez konieczności brania w nich udziału. W finale obydwie grupy grały tym samym systemem. W I rundzie uczestnicy podzieleni byli na cztery grupy, awansowało po trzech z każdej. W II rundzie były cztery grupy 3-osobowe, pierwsze dwie osoby awansowały do ćwierćfinałów.

 

Finaliści zakwaterowani byli w hotelu "Stacja Kutno", jego dyrektor Michał Komorowski zapewnił uczestnikom wszelkie udogodnienia. Na jakość obsługi niewidomych i niedowidzących gości hotelu, miało niewątpliwie wpływ szkolenie, które w pierwszym dniu pobytu (i we wcześniejszym terminie) przeprowadzili  Łukasz Skąpski i Łukasz Cichy z Zarządu KSN Łuczniczka Bydgoszcz. Szkolenie skierowane było do hotelowego personelu i miało na celu przedstawienie poprawnych (właściwych) zachowań skierowanych do tak specyficznej grupy.

 

Męska siódemka z Łuczniczki

 

Aż 12 finalistów (7 mężczyzn + 5 kobiet) reprezentowało bydgoski klub KSN Łuczniczka.

 

- Zawodnicy z naszego klubu bardzo licznie obsadzili ten turniej - mówi Łukasz Skąpski. - Było to po raz pierwszy w historii, kiedy aż tylu przedstawicieli z jednego klubu brało udział w finale. Naszym zawodnikom towarzyszył trener klubowy Szymon Borkowski, który od samego początku starał się być na wszystkich meczach bydgoszczan. A jeśli nie był, to rozpisywał "trenerowanie" między innych zawodników w ten sposób, żeby każdy zawodnik idący na mecz miał opiekuna szkoleniowego, takie wsparcie.

 

Dodajmy, że Szymon Borkowski jest obecnie także trenerem kadry biało-czerwonych.

 

Co zaskakujące, a dla samego zainteresowanego niewątpliwie przykre, Łukasz Skąpski, który wygrał półfinałowy turniej w Bydgoszczy (Północ), w finale w Kutnie przegrał wszystkie spotkania w swojej grupie A i ostatecznie zajął 17. miejsce.

 

- Nie chcę się usprawiedliwiać, ale na mój wynik wpłynęło troszkę łączenie funkcji zawodnika i koordynatora imprezy, a to nigdy nie wychodzi z korzyścią dla wyników. Za duże rozproszenie myśli i zadań. Poza tym zawodnicy, z którymi grałem, byli bardziej skoncentrowani i zmotywowani - wyjaśnia Łukasz Skąpski.

 

W turnieju męskim z grupy nie wyszło też dwóch innych bydgoszczan - Łukasz Cichy i Zbigniew Murawski. Pierwszy z nich zajął 14. miejsce, drugi - 19. miejsce.

 

Z 7-osobowej grupy zawodników KSN Łuczniczka do drugiej rundy awansowało czterech showdownistów: Daniel Kuźniar, Sylwester Dołasiński, Grzegorz Kałębasiak i Łukasz Zdunkiewicz.

 

- Tutaj takim miłym zaskoczeniem i potwierdzeniem tego, że systematyczność w treningach przynosi rezultaty jest pozycja Grzegorza. Rywalizację w Kutnie zakończył na najlepszym miejscu w swojej karierze. Na tym samym poziomie, czyli miejsca 9-12, zakończyli grę Sylwester i Łukasz. Zdunkiewicz miał duże aspiracje, żeby zagrać co najmniej w ćwierćfinale, niestety nie wytrzymał „ciśnienia” i musiał uznać wyższość rywali.

 

Jedynym zawodnikiem bydgoskiego klubu, który dotarł do ćwierćfinału, był Daniel Kuźniar.

 

- Z meczu na mecz coraz bardziej się uspokajał, to było widać w jego grze. Niestety w ćwierćfinale musiał uznać wyższość kadrowicza Przemysława Knazia z Przemyśla. Daniel ostatecznie skończył na ósmym miejscu - podsumowuje start mężczyzn Łukasz Skąpski.

 

Bydgoszczanki w polskiej kadrze showdown

 

KSN Łuczniczka Bydgoszcz w finale w Kutnie reprezentowało pięć dziewczyn. Były to Agnieszka Bardzik, Patrycja Kaza, Paulina Krupa, Emilia Berczyńska i Izabela Kałębasiak, która awansowała do finałowego turnieju z rezerwowego miejsca. Trzy z nich dotarły do fazy ćwierćfinałowej.

 

- Agnieszka i Patrycja są reprezentantkami Polski i mogły ugrać najwięcej z bydgoszczanek - wyjaśnia prezes klubu Łukasz Skąpski. - Były naszymi kandydatkami do medali, Patrycja ostatecznie zajęła piąte miejsce, a Agnieszka dziewiąte.

 

Oprócz Patrycji w najlepszej ósemce znalazły się także Paulina i Emilia, które zajęły odpowiednio 6. i 8. miejsce.

 

- Wszystkie dziewczyny walczyły bardzo dzielnie, były trudnymi rywalkami, ale jak zawsze najdłuższe pojedynki toczyła Emilka - wyjaśnia Łukasz Skąpski - Jej defensywna gra sprawiała wiele kłopotów przeciwniczkom, a mecze się ciągnęły. Po ich zakończeniu nasza zawodniczka wychodziła z pokoju sfrustrowana, że znowu w tie-breaku nie postawiła kropki nad i.

 

Ogromnym zaskoczeniem był sam start Izabeli Kałębasiak, która awansowała do finałowego turnieju z rezerwowego miejsca. Wcale nie odstawała od stawki topowych zawodniczek, rywalizację skończyła na 14. miejscu.

 

- Bardzo przykre dla Łuczniczki było to, że już w fazie ćwierćfinałowej Patrycja Kaza spotkała się z Moniką Szwałek z Wrocławia, późniejszą triumfatorką mistrzostw. Nasza zawodniczka przegrała po ciężkiej walce 2:3, przez cały mecz było praktycznie punkt za punkt. Chyba zabrakło troszkę zimnej krwi, lepsza chwila wystarczyła Monice do awansu - wspomina Łukasz Skąpski.

 

Dodajmy, że całe podium w rywalizacji kobiet zajęły zawodniczki UKS Niewidomych Sprint Wrocław. Na starcie zabrakło wielokrotnej mistrzyni Polski Elżbiety Mielczarek, wrocławianka nie broniła tytułu, ponieważ niedawno urodziła dziecko.

 

Sami podnieśli sobie poprzeczkę

 

Po powrocie z Kutna do Bydgoszczy Łukasz Skąpski, prezes KSN Łuczniczka, miał prawo czuć niedosyt.

 

- Turniej eliminacyjny, ten półfinał w Bydgoszczy, pozwolił nam przez chwilę uwierzyć w to, że jesteśmy w takim gazie. Przez finał powinniśmy przejść jak burza. Dużo więcej naszych zawodników powinno walczyć o te najwyższe miejsca. Dlaczego tak się nie stało? Nie do końca wiemy. Podejrzewam, że sami sobie zbudowaliśmy presję na wynik, sami podnieśliśmy sobie poprzeczkę. Powiedzmy, że zabrakło nam prób do przeskoczenia tej poprzeczki. Pocieszające jest to, że Patrycja Kaza i Agnieszka Bardzik nadal będą nas reprezentować w kadrze narodowej.

 

Dodajmy, że bydgoszczanka Agnieszka Bardzik oraz Monika Szwałek, Adrian Słoninka i Krystian Kisiel znaleźli się w reprezentacji Polski na turniej EUROPEAN TOP TWELVE  (28-31.10.2021 w Les Issambres we Francji) z udziałem 12 najlepszych kobiet i 12 najlepszych mężczyzn z Europy w showdown). Trenerzy ekipy biało-czerwonych: Szymon Borkowski (Bydgoszcz) i Sebastian Michailidis.

 

- Mam nadzieję, że rok 2022 okaże się bardziej przyjazny dla sportowców i covid-19 nie przeszkodzi w organizacji innych międzynarodowych imprez w showdownie - rozmarza się Łukasz Skąpski, prezes KSN Łuczniczka Bydgoszcz. - Może w końcu odbędą się mistrzostwa Europy i świata oraz inne mistrzowskie imprezy. A nasze dziewczyny będą miały okazję pokazać się w międzynarodowej stawce i doświadczenie tam zdobyte będą mogły przenieść na zajęcia klubowe.

 

Wyniki XI Indywidualnych Mistrzostw Polski w showdown (14-18.10.2021, Kutno)

 

KOBIETY:

1. Monika Szwałek (UKS Niewidomych Sprint Wrocław)

2. Katarzyna Stenka (Ikar Lublin)

3. Weronika Szynal (UKS Niewidomych Sprint Wrocław)

(...)

5. Patrycja Kaza (KSN Łuczniczka Bydgoszcz)

6. Paulina Krupa (KSN Łuczniczka Bydgoszcz)

8. Emilia Berczyńska (KSN Łuczniczka Bydgoszcz)

9. Agnieszka Bardzik (KSN Łuczniczka Bydgoszcz)

14. Izabela Kałębasiak (KSN Łuczniczka Bydgoszcz)

 

MĘŻCZYŹNI:

1. Łukasz Byczkowski (UKS Niewidomych Sprint Wrocław)

2. Adrian Słoninka (UKS Niewidomych Sprint Wrocław)

3. Krystian Kisiel (UKS Niewidomych Sprint Wrocław)

(...)

8. Daniel Kuźniar (KSN Łuczniczka Bydgoszcz)

9. Łukasz Zdunkiewicz (KSN Łuczniczka Bydgoszcz)

12. Sylwester Dołasiński (KSN Łuczniczka Bydgoszcz)

14. Łukasz Cichy (KSN Łuczniczka Bydgoszcz)

15. Grzegorz Kałębasiak (KSN Łuczniczka Bydgoszcz)

17. Łukasz Skąpski (KSN Łuczniczka Bydgoszcz)

19. Zbigniew Murawski (KSN Łuczniczka Bydgoszcz)